Blanche Avoy
Blanche Avoy nikomu nie pozwoliła poznać swych sekretów. W czasach napoleońskich była wyzwoloną panienką, bywającą na salonach i podróżującą po Europie. Jej romans z socjetą zaczął się od przypadkowego spotkania w ciemnym, londyńskim zaułku. Wówczas to z rąk oprawców wybawił ją pewien tajemniczy młodzieniec, za sprawą którego Blanche i jej potomkowie zostali na zawsze naznaczeni ciemnością...
Armagnac nie ma pojęcia, że to właśnie podobieństwo do Blanche przypieczętowało jego los. Co zrobi, gdy przekona się, że od przeszłości nie da się uciec, a wybory dokonane przez innych wiele lat wcześniej mogą zaważyć na jego dalszym życiu? Że mogą zadecydować o jego śmierci...?
"Nazywała się Blanche
Avoy.
Jej przeszłość i dzieciństwo
tonęły w cieniu. Nigdy nie wspominała o zamierzchłych czasach i niejednokrotnie
bardzo żałowałem, iż odeszła, zanim dorosłem na tyle, aby porozmawiać z nią o jej
młodości. Mając dwadzieścia trzy lata, zwiedziła już Austrię i Włochy,
podążając za premierami operowymi i ucztując na przyjęciach wydawanych na cześć
najsławniejszych śpiewaków, zawsze jednak wracała do rodzinnego Londynu. To
było wszystko, co pozwalała o sobie wiedzieć.
W czasach gdy była
wyzwoloną panienką, bytującą na europejskich salonach, trunki z winiarni mojego
dziadka były bardzo popularne nawet na wyspach i babka postanowiła odwiedzić te
sławne francuskie winnice. Gdy w końcu przybyła na ziemie Marcata, zakochała
się bez pamięci w człowieku, który o winogronach mówił z równą pasją i
miłością, z jaką ona opowiadała o operze.
Był rok 1817."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz